Watson - odszedł za TM
Gdyby zwierzęta trafiały do schronisk z własnej winy, to te placówki nie musiałyby istnieć. Piękna wizja, prawda? Niestety niemożliwa. Tysiące zwierząt traci dach nad głową z winy człowieka, są porzucane jak niepotrzebne, zbędne śmieci.
Jedną z ofiar takiej bezmyślności człowieka jest Watson. 10 lat u boku człowieka najwyraźniej nic nie znaczyło, bo opuszczenie go, zostawienie samemu sobie okazało się bardzo proste. Usiądź i zadaj sobie kilka pytań: Co czujesz, gdy wiesz, że już sobie nie radzisz? Gdy czujesz, że cały świat jest przeciwko Tobie i znikąd nie możesz liczyć na pomoc, bo takich jak Ty są tysiące? Wiesz, że stajesz się niewidzialny dla innych. Poddajesz się... Jednak czy to jest jedyne wyjście? Tak wygląda właśnie życie Watsona, jest naszym płomyczkiem, który z dnia na dzień gaśnie w oczach.
Choć w schronisku jest „tylko” pół roku, to warunki schroniskowe zdążyły się już na nim odbić, przez co podupada na zdrowiu, a w oczach nie ma już tej radości i energii co kiedyś. Watson jest starszym, zrównoważonym psim seniorem, który szuka swojego domu na jesień życia. Bez krat i ciągłego stresu. Bez chłodu i samotności. Jest grzeczny, bez agresji, skłonny oddać swoje serce każdemu, kto weźmie go do siebie i da mu szansę. Niestety jeszcze nikt, komu mógłby to serce podarować, nie zjawił się w schronisku. Nie pytamy „Dlaczego?”, bo przecież odpowiedź zna każdy z nas... Jedyną rzeczą, jaką możemy dla niego zrobić, to pomóc szukać tej osoby i sprawić, by Watson zapomniał o czasie spędzonym w schronisku.
Pokażmy naszemu staruszkowi, że są jeszcze ludzie, dla których starszy pies jest tak samo cudowny, jak te młodsze! Tylko nie gryzie kapci niczym szczeniak, a chętnie je przyniesie, podstawiając głowę do podrapania za uchem. Niestety, jak wyżej wspomniano, stan zdrowia Watsona się pogarsza. Z tego powodu poszukujemy dla niego DOMU TYMCZASOWEGO! Jedynym warunkiem jest brak schodów, ponieważ Watson ma problemy ze stawami, przez co ciężko mu się po schodach wchodzi.
Zachwycił Cię nasz psi senior?
Zadzwoń: Ania: 732 852 569
Wydarzenie Watsona na FB: KLIK!
Więcej zdjęć: KLIK!
Watson najbardziej potrzebuje kochającego domu. Jednak dopóki znajduje się pod naszą opieką, musimy opłacić jego wizyty u weterynarza i potrzebne leki.
Jeżeli Watson nie jest Ci obojętny, ale nie możesz dać mu domu, wspomóż go finansowo.
Numer konta bankowego:
Fundacja "PRZYSTANEK SCHRONISKO"
UL. LE RONDA 2, 40-303 KATOWICE
67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
z dopiskiem "darowizna na psa Watsona"
Dane do przelewu zagranicznego:
IBAN: PL 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
SWIFT: INGBPLPW
Chcesz zostać opiekunem wirtualnym Watsona? Wpłacaj co miesiąc określoną, nawet najdrobniejszą kwotę na powyższe konto z dopiskiem "adopcja wirtualna - pies Watson".
09-01-2018 r.
Udało się! Nasz kochany staruszek nie odejdzie w samotności! Tuż po Świętach znalazł dom! :) Niestety jego zdrowie jest w dość kiepskim stanie, dlatego wciąż chcemy go wspierać finansowo. Dlatego też w imieniu Watsona prosimy o Waszą pomoc. Tylko dzięki Wam możemy robić to, co robimy!
28-04-2019 r.
Niestety, dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Watsona :(
Jednak my się bardzo cieszymy, że nie odszedł w schronisku – że odszedł u boku ukochanego człowieka i było mu dane ponad rok cieszyć się domem.
Biegaj szczęśliwy za tęczowym mostem.