Fundacja Przystanek Schronisko
Numer konta bankowego:
PL 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
SWIFT: INGBPLPW
KRS: 0000431376
NIP: 6351830983

 

Sunia - codzienność sprawiała ból... Odeszła za TM

10 lat u boku kochającego człowieka. Wspólne spacery, czas spędzony na kanapie, głaskanie… Tak do niedawna wyglądała codzienność Suni. Spokojne, beztroskie życie z człowiekiem u boku. O takim życiu marzy każdy pies.

Niestety w grudniu jej szczęście prysło jak bańka mydlana; sielankowe życie, ciepły dom, człowiek na wyciągnięcie łapki – to wszystko zmieniło się w boks, szczekające dookoła psy i ciągły brak człowieka. Świat Suni legł w gruzach, gdy jej ukochany Pan stracił mieszkanie. Jego wierną przyjaciółką nie miał się kto zająć i tak zamieszkała w schronisku. Pierwsze, co się rzuciło w oczy, to ogromna nadwaga Suni i wynikające z tego problemy z poruszaniem się, które w miarę pobytu pogarszają się, pomimo tego, że suczka powolutku traci na wadze. Ma zmiany zwyrodnieniowe w prawym stawie biodrowym i spondylozę kręgosłupa. Sprawia jej to ból i w ostatnim czasie nie jest w stanie funkcjonować bez leków przeciw bólowych. 

Sunia potrzebuje rehabilitacji, zabiegów laserem, specjalistycznych leków, a ostatnio pojawiła się jeszcze szansa na akupunkturę. Mamy nadzieję, że przyniesie jej to ulgę w cierpieniu. Ale największą ulgę i wiele szczęścia na pewno przyniesie jej dom - nie ważne czy stały, czy tylko tymczasowy; ważne by był w nim człowiek, który będzie ją kochał. Ważne też, żeby w domu nie było schodów, lub było to mieszkanie w bloku z windą, ponieważ schody to dla Suni przeszkoda nie do pokonania.




A co można powiedzieć o Suni?

To suczka pozytywnie nastawiona do całego świata, zarówno do ludzi, jak i do psów (choć nie lubi, gdy psi kolega jest zbyt natrętny ;)). Mimo swojego wieku uwielbia szaleć z zabawkami i piłeczkami, niczym szczeniak. Na smyczy chodzi pięknie – w ogóle nie ciągnie i cały czas idzie przy nodze opiekuna, który jest dla niej najważniejszy. Sunia idealnie nada się do domu z dziećmi, ale też będzie świetnym kompanem dla osoby starszej.


Możesz adoptować Sunię lub dać jej dom tymczasowy? Zadzwoń!
Alicja - 513 584 411


Wydarzenie Suni na fb: KLIK!

 

 

 

Sunia najbardziej potrzebuje kochającego domu. Jednak dopóki znajduje się pod naszą opieką, chcemy ulżyć jej w cierpieniu. To z kolei wiąże się z ogromnymi wydatkami.

Jeżeli Sunia nie jest Ci obojętna, ale nie możesz dać jej domu, wspomóż ją finansowo.


Numer konta bankowego:

67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
Fundacja Przystanek Schronisko,
43-190 Mikołów, ul. Rymera 1a/26
tytuł wpłaty: "Darowizna dla Suni"
Dane do przelewu zagranicznego:
IBAN: PL 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
SWIFT: INGBPLPW



 

Chcesz zostać opiekunem wirtualnym Suni? Wpłacaj co miesiąc określoną, nawet najdrobniejszą kwotę na powyższe konto z dopiskiem "wirtualna opieka - pies Sunia".




21-09-2016 r.

Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci naszej Suni :(
Niestety ostatni tydzień był dla niej koszmarem... Od środy Sunia miała ataki padaczkowe, które powtarzały się, tak naprawdę, co chwilę. 3 dni przebywała w klinice weterynaryjnej, gdzie wykonano jej przeróżne badania. Stwierdzono, że powodem tak złego stanu suczki jest najprawdopodobniej guz. W takiej sytuacji Sunia nie mogła wrócić do schroniska - trafiła do domu tymczasowego. Po lekach ataki padaczkowe ustały, niestety bidulka wciąż miała ogromne problemy z chodzeniem. Praktycznie cały czas leżała... Po 3 dniach jej przebywania w DT przyszło nam pożegnać naszą Sunię. Tę smutną wiadomość osładza odrobinę fakt, że przynajmniej swoje ostatnie chwile Sunia mogła spędzić u boku człowieka, a nie w schroniskowym boksie. Biegaj szczęśliwa, za Tęczowym Mostem, Sunieczko...