Kochany seniorek Ben stara się jak może, niemal staje na głowie, by wreszcie zostać zauważonym i zabranym z tego zdecydowanie nieodpowiedniego dla psa w jego wieku miejsca. Na każdym kroku udowadnia, że wiek to tylko cyfra — podczas spacerów to prawdziwy wulkan energii, dobrego humoru i miłości do człowieka; doskonale sprawdził się podczas naszych akcji adopcyjnych, także w niełatwych warunkach Galerii Katowickiej, a ostatnio przeszedł samego siebie, pokonując ośmiokilometrową trasę podczas katowickiego dogtrekkingu.
W takim razie co tak cudowny psiak robi w schronisku? Czeka. Wciąż czeka. I, niestety, nie młodnieje... Powoli dopadają go problemy zdrowotne, także kłopoty z układem moczowym, który należałoby dokładniej przebadać. Powoli dopada go też nuda i monotonia... A jednak gdyby Benuś miał kciuki, nie przestawałby ich trzymać, wciąż wierząc, że wreszcie ktoś zamiast młodszego, ładniejszego psiaka zwróci uwagę na zwyczajnego, starszego szaraczka, który gotów jest podarować mu całe swe serducho i całego siebie.
Ben ma już 15 lat. Od ponad roku czeka na dom. Jest przyjaźnie nastawiony do innych psów i kocha ludzi.
Jeśli jesteś zainteresowany daniem Benowi domu, choćby tymczasowego, zadzwoń do jego wolontariuszki.
Ksenia — 690 091 137