Kropek bez kropek — mały pies o wielkim sercu znalazł dom!

 

Pewnie wiesz, jak to jest, gdy krążysz ciągle między dwoma miejscami, chodzisz w koło z jednego domu do drugiego. Czy to w wakacje, czy na urlopie. Jednym miejscem jest Twój dom, jedyny, ciepły dom. Drugim miejsce obce, choć z każdym kolejnym razem coraz bardziej Ci znane. Tak samo ma nasz Kropek — od dłuższego czasu wędrujący od swojego domu do schroniskowego boksu, a potem od schroniskowego boksu do domu. Jego właściciel, choć bardzo kochał Kropka i troszczył się o niego, z powodów prywatnych musiał oddawać go na pewien okres pod opiekę schroniska, by po czasie móc go odebrać i na nowo cieszyć się z jego obecności, oczywiście z wzajemnością.

 

Niestety, ostatnim razem sytuacja była trochę inna. Wszystko się skomplikowało i właściciel z ciężkim sercem musiał zrezygnować z dalszej opieki nad nim. Tym sposobem dwójka przyjaciół, których więź przez wiele długich lat była pielęgnowana, zostało rozdzielonych i po Kropka już nikt nie wrócił. Teraz „domem” dla Kropka jest zimny boks, a codziennością płacz psich sąsiadów, spacery tylko dwa razy w tygodniu, samotność oraz nadzieja na to, że ktoś go stamtąd wyciągnie i podaruje ciepła na resztę życia.

 

I choć chciałoby się tutaj zakończyć, to niestety Los postanowił jeszcze bardziej skomplikować życie Kropka, dokładając mu problemów zdrowotnych. Nasz Kropek okazał się psem o wielkim sercu, niestety w negatywnym znaczeniu. Jego serce z racji powiększonych rozmiarów uciska płuca, przez co wydolność organizmu Kropka jest zmniejszona.

 

Mimo tego wszystkiego Kropek jest strasznie pozytywnym psiakiem, pełen energii, jak na 10-letniego psa. Nie przywiązuje się szybko, ale gdy już się przywiąże, to jest to znak, że ta osoba wiele dla niego znaczy. Lubi wszystko — ludzi, zwierzęta, ale najbardziej kocha jedzenie. Nie ma z nim prawie w ogóle problemów. Nadaje się do każdego domu, czy to dla starszych, czy młodszych osób. Pies niemal idealny! Może i nie interesuje się zabawkami, nie wykonuje komend, ale jest w stanie wnieść w życie każdego mnóstwo szczęścia i zdecydowanie zasługuje na szansę, by to pokazać. Chcesz dać mu tę szansę? Skontaktuj się z wolontariuszką!

 

Kontakt w sprawie Kropka:

Ania - ania.hyrnik@op.pl, 514 324 200

 

Wydarzenie Kropka na FB: KLIK!

Więcej zdjęć: KLIK!

 

Kropek najbardziej potrzebuje kochającego domu. Jednak dopóki znajduje się pod naszą opieką, musimy opłacić jego wizyty u weterynarza i potrzebne leki (w sumie ok. 200 zł miesięcznie). 

 

Jeżeli Kropek nie jest Ci obojętny, ale nie możesz dać mu domu, wspomóż go finansowo.

 

 Numer konta bankowego:
Fundacja "PRZYSTANEK SCHRONISKO"
UL. LE RONDA 2, 40-303 KATOWICE
67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
z dopiskiem "darowizna na psa Kropka"

Dane do przelewu zagranicznego:
IBAN: PL 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
SWIFT: INGBPLPW

 

Chcesz zostać opiekunem wirtualnym Kropka? Wpłacaj co miesiąc określoną, nawet najdrobniejszą kwotę na powyższe konto z dopiskiem "adopcja wirtualna - pies Kropek".

 

27-01-2018 r.

Kropek znalazł dom! Już nie musimy martwić się o jego serduszko przepełnione strachem. W ciepłym domu na pewno będzie jeszcze długo żył, razem ze swoim nowym panem.

 

30-03-2018 r.

Tym razem przynosimy smutne wieści — Kropek znów w schronisku

Właściciel twierdzi, że Kropek wykazywał agresję (do mężczyzny, do kobiet nie) i był głośny w mieszkaniu. Był również zazdrosny o jedzenie w stosunku do innego psa. Dlatego szukamy domu gotowego do pracy z nim. Ale chłopak jest pojętny i na pewno szybko nauczy się odpowiednich zachowań.

W schronisku Kropek jest zagubiony. Staruszek z chorym sercem powinien spędzać jesień swojego życia na kanapie u boku właściciela!

 

 

04-09-2018 r.

Jakiś czas temu u Kropka zostało stwierdzone zapalenie dziąseł. Dostał leki, opuchlizna zeszła, ale trzeba go było poddać również operacji usunięcia kamienia i zepsutych zębów. Ryzyko przy chorym sercu było ogromne, ale wiedzieliśmy, że jeśli tego nie zrobimy, to zapalenie będzie nawracać i sprawiać za każdym razem ból. Postanowiliśmy operację przeprowadzić wcześniej, niż później, żeby choć trochę zmniejszyć ryzyko. Na szczęście wszystko poszło dobrze, a przy okazji jednej narkozy chłopak został również wykastrowany ;)

Ale problemy zdrowotne się nie skończyły... Około tydzień temu Kropkowi zaczęły szwankować stawy – na spacerze łapał go paraliż tylnych łap i się przewracał. Jeszcze tego samego dnia został przewieziony na lecznicę, gdzie weterynarz powiedział, że Kropek jest ZA GRUBY. Trzeba go odchudzić ze 4 kilo :P Jednak przewracanie się może wynikać też z chorego serca – gdy Kropek jest zbyt podekscytowany, może dostawać zawrotów głowy. Na razie będzie dostawał tylko ograniczoną ilość karmy, a jak problemy będą się powtarzać, to do leków dodamy jakieś suplementy na stawy.

 

Bardzo chcemy, aby dla Kropka znalazł się w końcu dom, przynajmniej tymczasowy, aby mógł żyć bez stresu, na ciepłej kanapie u boku swojego człowieka. Udostępniajcie, gdzieś musi być jego dom ;)

 

25-11-2018 r.

Tym razem wklejamy ostatnie zdjęcia Kropka w schronisku. Tak, ostatnie, ponieważ Kropek ma dom! :D

Państwo wypatrzyli chłopaka na naszej akcji w Galerii Katowickiej. Podczas gdy inni ludzie zachwycali się 6-miesięczną Daisy, Ci Państwo zwrócili uwagę właśnie na dziadziusia Kropka :D Chłopak ma do towarzystwa psią seniorkę, z którą się świetnie dogaduje – dziewczyna pozwala mu nawet spać w jej posłaniu ;P

Choć Kropek ma dom, to my nadal będziemy wspierać finansowo jego nową rodzinkę, pomagać w leczeniu. Jeśli ktoś z Was chce nam w tym pomóc lub zostać wirtualnym opiekunem Kropka, prosimy o wpłaty na konto Kropka. Za wszelką pomoc bardzo dziękujemy! ;)