Kronika 2012
czyli o tym, co działo się w 2012 roku
09.12.2012 - relacja z Dnia Otwartego
Dzień Otwarty 08.12.2012 dobiegł końca. Chcielibyśmy serdecznie podziękować za przyjazd i pomoc wszystkim gościom, wolontariuszom Fundacji, pracownikom schroniska i pani kierowniczce. Dzięki Waszemu wsparciu udało się nam zorganizować wyjątkowe wydarzenie, nie tylko dla ludzi ale i dla zwierząt, wydarzenie które zjednoczyło nas wszystkich w walce o lepszą przyszłość dla istot, którym my, ludzie, jesteśmy winni opiekę. Ten dzień był dniem szczególnym, zwłaszcza dla 9 psów i 6 kotów, które znalazły domy - prawdziwe, kochające, bez klatek, samotności i strachu. Trzymamy kciuki, aby pozostały ich domami już na zawsze i aby historie tych zwierząt stały się świadectwem ludzkiej miłości i odpowiedzialności.
Tego dnia napełniły się też puszki, do których ludzie dobrego serca wrzucali datki, dzieląc się tym co mają, nawet jeśli czasem mieli niewiele. Pieniądze, które udało się zebrać, już zaczęly zmieniać koszmar w bajkę - szukając domów, diagnozując, lecząc, opłacając domy tymczasowe zwierzętom starszym i chorym, które nie dałyby sobie rady w schronisku. W Dniu Otwartym do domu tymczasowego trafiła między innymi Tosia, mała czarna sunia z dużą niedowagą oraz bardzo wychudzona jamniczka Funia - pieniążki zapewnią im leczenie, którego w obecnym stanie na pewno będą potrzebować. Dom tymczasowy znalazł również Magik, mały kotek z uszkodzoną łapką, któremu grozi amputacja. Dzięki ludzkiej dobroci te trzy zwierzątka mają własny ciepły kącik i opiekę, dzięki której mają szansę wrócić do zdrowia, a w przyszłości - znaleźć kochający dom na zawsze. I za to trzymamy kciuki z całych sił!
W tym dniu do naszego schroniska zawitał też Święty Mikołaj, który ochoczo rozdawał dzieciom lizaki i cukierki, i chętnie pozował do zdjęć. Dzieci stworzyły piękne rysunki i dzielnie kolorowały pieski i kotki, aby dać dorosłym przykład, że pomagać może każdy bez względu na wiek, wykształcenie czy zawartość portfela.
Wielu z naszych gości okazało się cichymi Świętymi Mikołajami, podarowując zwierzętom karmę, koce, zabawki, szelki, obroże i smycze. Dary utworzyły na korytarzu niemałą górę, którą pracownicy schroniska niestrudzenie transportowali do magazynu żywności i na specjalnie wydzielone półki.
W podziękowaniu na każdego czekał poczęstunek: ciepła herbata i kawa na rozgrzanie (a tego dnia było wyjątkowo zimno!), a także sok i słodkie napoje gazowane. Talerze były bogato zapełnione kanapkami, ciastami, ciasteczkami, chipsami, paluszkami, cukierkami i mnóstwem innych pyszności, dzięki zaangażowaniu naszych wolontariuszy - niemal każdy przyniósł coś od siebie, by móc podzielić się tym z innymi. A nad wszystkim czuwali wolontariusze z sekcji gastronomicznej, którym gorąco dziękujemy za profesjonalne serwowanie tych wszystkich smakołyków.
Oczywiście nie zabrakło też wyjątkowych atrakcji, takich jak prezentacja psów, pokaz psiej mody, a także pokazy agility i psiego przedszkola. Psy wspaniale prezentowały się w różnorodnych kreacjach, przygotowanych w większości przez wolontariuszy: suczki dumnie paradowały w sukienkach, a psy pozowały do zdjęć w kubraczkach. Nie zabrakło nawet psiego Świętego Mikołaja! Śnieg i mróz nikogo nie zraził i wszystkie zwierzęta dzielnie pokonywały tor przeszkód podczas pokazu agility. Również psie przedszkole okazało się sukcesem - szczeniaki i młode psy wykonywały komendy "siad", "proś", "waruj" i "daj łapę", pięknie prezentując umiejętności nabyte w czasie zajęć przedszkola.
Jeszcze raz dziękujemy Wam z całego serca, że postanowiliście spędzić
ten dzień z nami i z naszymi zwierzakami.
Korzystając z okazji, zapraszamy na wiosenną edycję Dnia Otwartego!
14.12.2012 - przedświąteczna pomoc
Zbliża się Gwiazdka – do Wigilii zostało już tylko 10 dni. Święta Bożego Narodzenia to czas jednoczenia się w miłości, czas dobroci i pomagania tym, którzy nie mieli w życiu tyle szczęścia ile my. Pamiętajmy, że są pośród nas ludzie starsi, chorzy, głodni i tacy, których nie stać na to, by pod choinką znalazły się prezenty. Nie bądźmy obojętni na ich los, zaoferujmy im naszą pomoc, wsparcie i dobre słowo. Zima to wyjątkowo trudny czas także dla naszych braci mniejszych, bezdomnych psów i kotów, którym nieraz dokucza nie tylko mróz, ale i burczenie pustego brzuszka. Podzielmy się z nimi tym, co mamy, pokażmy, że duch Świąt to nie tylko słowa, ale i czyny.
W tym wyjątkowym czasie nie zapominajmy też, że zwierzę nie jest zabawką, dlatego kupowanie dzieciom psa czy kota jako prezent pod choinkę nie jest dobrym rozwiązaniem. Wsadzanie zwierząt do świątecznych pudełek powoduje u nich ogromny stres – pomyślmy tylko jak my czulibyśmy się, gdyby ktoś zamknął nas w ciasnym pojemniku. Pamiętajmy, że gdy dziecko prosi nas o zwierzątko pod choinkę, odpowiedzialność za losy czworonoga zawsze spadnie na nas, dorosłych. Dziecko nie zawsze zdaje sobie sprawę jak wiele obowiązków wiąże się z posiadaniem psa czy kota. Istnieje też ryzyko, że po kilku tygodniach zwierzątko znudzi się, a wtedy wszystkie obowiązki będą musieli przejąć rodzice. Jeśli Twoje dziecko namawia Cię na psa lub kota, upewnij się, że i Ty go chcesz. Zwierzę jest żywą istotą, która wiele rozumie i czuje, a podejmując decyzję pochopnie, być może skazujesz swój "gwiazdkowy prezent" na przyszły pobyt w schronisku dla bezdomnych zwierząt.
Jeśli masz pewność, że jesteś gotowy na nowego członka rodziny, ale wahasz się między kupnem a adopcją zwierzęcia, wybierz adopcję. W Twojej okolicy setki bezdomnych psów i kotów czekają na dom latami, a nierzadko odchodzą za Tęczowy Most nie zaznawszy ani domu, ani ludzkiej miłości. Na dom czekają także zwierzęta znajdujące się pod opieką naszej Fundacji: pieski i kotki, duże i małe, puchate i szorstkowłose, a każdy z nich odda całe swoje serduszko w zamian za odrobinę ludzkiej miłości i ciepły kącik.
W duchu nadchodzących Świąt, zwracamy się też do wszystkich z ogromną prośbą o pomoc finansową dla naszych podopiecznych. Potrzebujemy pieniędzy na diagnozowanie i leczenie chorych psów i kotów oraz opłacanie domów tymczasowych zwierzętom, które nie poradziłyby sobie w schronisku. Na Waszą pomoc finansową czekają: Kida cierpiąca na spondylozę, Blanka z zespołem Cushinga, Darma po usunięciu guza, Fenris z bakteryjnym zakażeniem skóry wokół oczu, wychudzona drobinka Tosieńka, przerażony Kajtuś, który był bity w swoim poprzednim domu, oraz przeuroczy kotek Magik (na zdjęciu powyżej) któremu grozi amputacja łapki.
Prosimy, nie żałujcie złotóweczek, aby rozjaśnić im nadchodzące Święta.
Dane do przelewu:
67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
Fundacja Przystanek Schronisko,
43-190 Mikołów, ul. Rymera 1a/26
W dopisku możecie zaznaczyć któremu zwierzakowi
(lub zwierzakom) chcielibyście przekazać swój datek.