3 lata temu wyłapany na kastrację.
Kot „dziki”, a jednak z dozą ciekawości do człowieka i zerową agresją.
Za to z grzybem skórnym, stanem limfocytarno-plazmocytarnym i „kalafiorkami” w jamie ustanej.
O to – KALAFIOR
Grzyba oczywiście już nie ma, zębów też nie, a kalafiorki są malutkie i wg specjalisty – być może zostaną takie na zawsze.
Trzeba kontrolować, ewentualnie zlecić zabieg usuwania laserowego, jeśli urosną.
Kalafior przebywa obecnie w DT i… odnajduje się w nim najlepiej na świecie ![]()
O ile idący człowiek na wprost, potrafi go jeszcze przestraszyć, tak życie w stadzie jest jego przeznaczeniem ![]()
W DT dołączył do gangu z czterema kotami i dużym psem.
Cokolwiek ma cztery łapy, Kalafior kocha.
Pomimo, że towarzystwo kocie jest od niego ciut starsze, Kalafior nie narzuca się, a wręcz nawiązuje przyjaźnie.
Jest absolutnie bez problemowym kotem, który z łatwością wchodzi w kocie towarzystwo i próbuje pokazać się od jak najlepszej strony.
Jeśli delikatnie też wyciągniemy rękę, Kalafior się pod nią rozpływa.
Oddaje się w całości smyraniu, a jeśli przestaniesz, wyciągnie karabin maszynowy w postaci swojej łapy i otrzymasz PAC, PAC, PAC, PAC w swoją dłoń – SMYRAJ!
Kalafior zaczyna rozglądać się za swoim stałym domem, w którym MUSZĄ być inne zwierzęta.
Bardziej od smyrania kocha życie w stadzie i wszystkich czworonożnych.
Nie będzie kotem, który z pewnością siebie wejdzie Ci na blat czy stół.
Potrzebuje czasu i nabrania pewności siebie.
Jest delikatnym kocurkiem, który szuka swojego miejsca na ziemi.
Jeśli masz kawałek miejsca dla nieśmiałego Kalafiora, zapraszam do kontaktu.
513666194 (jeśli nie odbieram proszę o sms o treści Kalafior)
Kalafior jest wykastrowany, test FELV/FIV ujemne,
został doszczepiony, posiada świeże badania krwi. Kalafior szuka domu jedynie z kotami. Ma ok 4 lat. Dom musi być świadomy zdrowego żywienia kotów, karmy tylko wysokomięsne,
a balkon powinien być osiatkowany, jeśli jest.