Absolutnie najprawdziwsza persona 🖤
Sara, Sarunia, Sarabella. Od czego zacząć…
Sarcia trafiła do schroniska jesienią zeszłego roku i już od początku było wiadomo, że z adopcją nie będzie łatwo. Czarna, nie lubiącą innych kotów, indywidualistka. Na domiar złego z pozytywnym testem na FIV (choć to zupełnie w niczym nie przeszkadza kotu domowemu).
Sarabelka trafiła do domu tymczasowego, gdzie okazała się być najcudowniejszą maleńką istotą na tej planecie. Księżniczka 🖤 która nie omieszka opierdzielić cię swoim rozczulającym „meh meh meh”, gdy coś jej się nie spodoba. Cwana i inteligentna bestia (nie ma sensu zamykać przed nią drzwi, potrafi je otwierać skacząc na klamki). Maleńka, niepozorna, delikatna jak porcelanowa laleczka, w której skrywa się tak magnetyzująca osobowość. I to jej „meh meh meh”… 🖤
Sara szuka domu jako jedynaczka, lub jako towarzyszka dla bardzo spokojnego kota (dobrze dogaduje się z kotami szanującymi jej granice, nie jest to kotka lubiąca wchodzić w kontakty z innymi kotami). Wymagane zabezpieczenie okien i balkonu, jeśli jest oraz dom niewychodzący.
Wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana. Przebywa w domu tymczasowym w Katowicach. Przybyła również chorobę FIP – dziś to już historia. Bohaterska historia 🖤 Kto pokocha bohaterkę Sarę?
Katowice, dom tymczasowy, Alicja: tel. 698 055 802