Cześć, jestem Voldek ![]()
Duży, czarny i puchaty – taki właśnie jestem. Mam około 3–5 lat i trochę niecodzienną historię: złapałem się w klatkę łapkę, a ciocie od razu pomyślały, że będę dziki.
Na początku mogę wydawać się nieśmiały, ale jak już się rozkręcę – miłość i mruczenie rozlewa się na całej kociarni ![]()
Szukam niewychodzącego domu, w którym okna i balkon (jeśli jest) będą zabezpieczone – bo lubię bezpieczeństwo tak samo jak drzemki na miękkim kocyku.
Jeśli szukasz dużego, puchatego i trochę zabawnego kocura, który potrafi mruczeć jak traktorek i czasem „przypadkiem” wlezie Ci na kolana – to ja, Voldek