Przeplatana bursztynem biało-bura kuleczka strachu. Wtopiona w pudełko, wbita w kąt, myślami jak najdalej stąd. Jest delikatna, bardzo zagubiona, owładnięta stresem i strachem. Na widok ręki kuli się jak ślimak w skorupie, fuczy, patrzy wielkimi oczami, czujnie obserwując każdy ruch. Jeśli tylko się jej uda - wyskakuje z pudła i ucieka jeszcze dalej, w głąb klatki. Nie ma w niej jednak agresji - nie gryzie, nie drapie, tylko w swoim kocim języku próbuje powiedzieć jak bardzo się boi. Gdy posiedzi się z nią dłużej, cicho przemawiając i głaskając, stopniowo znika napięcie, rozluźniają się odrobinę mięśnie. Tylko trochę - jeszcze długa droga przed Żyrafką. Czy znajdzie się ktoś kto podejmie się wyzwania i przekona do siebie Żyrafkę? Da szansę tej przerażonej kotce? Nieśmiałej, ślicznej, kolorowej kulce strachu podaruje nowe życie i trochę barw w nim?
Żyrafka została znaleziona na ulicy. Wierzymy, że kiedyś pokocha ludzi całym sercem, potrzeba jednak bardzo świadomego, odpowiedzialnego, doświadczonego i cierpliwego domu. Dużo dużo miłości. Oswojenia.

Kontakt w sprawie adopcji: Iwona 889-771-107

Bob

Franek

Flora

Leo

Misia