Joker, dwa razy skazany na schroniskowy boks ponownie zaufał człowiekowi!
W skrócie o Jokerze: Jaki jest Joker? Joker to mały (35 cm w kłębie, 9 kg) 3 letni pies. Ma śliczną, gęstą, czarną sierść, która wymaga regularnego szczotkowania. W schronisku jest bardzo wystraszony. W pierwszym kontakcie boi się ludzi, woli ich unikać, lecz gdy widzi że nic mu nie grozi ze strony człowieka powoli zaczyna się otwierać. Jego opiekunami powinni zostać ludzie, którzy mają wiele cierpliwości i podejmą się pracy nad psem. Joker musi na nowo nauczyć się ufać człowiekowi. W przeszłości był bity przez co boi się gwałtownych ruchów, podniesionej ręki, krzyków. Jest bardzo mądry i szybko się uczy. Lubi spacerować, nie przeszkadza mu towarzystwo innych psów, jest w stosunku do nich uległy. Gdy wie, że ze strony człowieka mu nic nie grozi lubi być głaskany. Joker jest po prostu takim małym, słodkim, nieśmiałym pieszczochem, który będzie świetnym towarzyszem rodziny, gdy tylko dobrze pozna i zaufa jej członkom. Na spacerach jest bardzo grzeczny, ładnie chodzi na smyczy, nie szarpie. Spokojny, zrównoważony. Powinien trafić do domu, w którym przez większość czasu ktoś jest - ma lęk separacyjny (podczas nieobecności właściciela piszczy i zdarza mu się coś pogryźć). Nie nadaje się też do domu z małymi dziećmi. Dlaczego potrzebuje pomocy? Joker jest bardzo wystraszony, boi się ludzi, bardzo potrzebuje cierpliwego i kochającego opiekuna. Joker szuka domu tymczasowego albo stałego już na resztę życia - domu, w którym znajdzie miłość i opiekę. Jeśli chciałbyś adoptować Jokera, nie czekaj, dzwoń! Kontakt w sprawie adopcji: Do Klaudii: Claudi_92@interia.pl, 798-076-713 (tylko w godzinach wieczornych), lub do Bożeny: soboz4@gmail.com, 503-364-290 |
Historia, w której głównym bohaterem jest mały, czarny piesek nie należy do wesołych, śmiesznych, zwyczajnych - jest po prostu tragiczna, bolesna... Dlaczego?
Bo innymi bohaterami tej historii są osoby podobne do człowieka jedynie z wyglądu, bo swoim zachowaniem i postępowaniem skazali małe, niewinne stworzenie na cierpienie, zniszczyli jego psychikę tak bardzo, że stracił wszelkie chęci do życia...
Całość zaczyna się jednak wesoło. Na świat przychodzi piękny, mały czarny szczeniaczek. Zakochuje się w nim rodzina która zabiera go do swojego domu, obiecuje że nigdy nie skrzywdzi, zawsze będzie obok- przecież pies jest taki kochany Mijają dni, miesiące, lata a historia zmienia się na coraz gorszą. Pies rośnie i co dzień staje się bardziej zbędny...
Niepotrzebny, bo czasem zrobi coś nie tak jak "właściciele" chcą, spotyka go za to kara niosąca ból. Z każdym ciosem pies coraz bardziej boi się ludzkich rąk... Po 3 latach, w których więcej było cierpienia niż szczęścia pies ląduje w jednym z najgorszych miejsc dla niego. Zostaje zupełnie sam na zimnym betonie, za schroniskowymi kratami. Z każdym dniem staje się coraz bardziej wycofany... Nie podchodzi do krat, gdy przychodzą ludzie, żeby się z nimi przywitać, nie zależy mu żeby go zauważono...l. Z każdym ciosem pies coraz bardziej boi się ludzkich rąk... Po 3 latach, w kt
Boi się wyjść z boksu, boi się smyczy, obroży, boi się nawet jeść...
Po wielu próbach pokazania mu, że nie wszyscy ludzie są tak źli, nie wszystkie ręce niosą ból i nie tylko dostaje się kary ale również nagrody Joker powoli zaczyna mi ufać, zaczyna się cieszyć gdy jest głaskany, uczy się komend w zamian za jedzenie. Wtedy do schroniska przychodzą ludzie i zakochują się w Jokerze. Zabierają go do domu, zapewniają, że nie skrzywdzą, będą z nim pracować.
Ale i tym razem życie pokazuje jak potrafi być okrutne - Joker po kilku tygodniach wraca do zimnego boksu. Dlaczego? Bo ludzie jednak nie chcą mu poświęcić trochę czasu żeby nauczyć go, że życie może być kolorowe, jak powinien zachowywać się w domu, nie chcą dać mu czasu żeby zaufał im... Nie potrafili zrozumieć tego, że Joker jest nieufny i potrzebuje cierpliwości, czasu którego oni nie mają...
Przez to Joker stracił już wszelką chęć do życia...
Minie trochę czasu aż otworzy się na ludzi, jak na razie jest kłębkiem strachu, wymaga pracy i cierpliwości - wymaga po prostu POMOCY PRAWDZIWYCH LUDZI którzy podejmą się opieki nad nim. CIERPLIWOŚĆ I MIŁOŚĆ czy to naprawdę tak dużo? W schronisku ciężko jest mu pomóc.. Dlatego szukamy dla Joker odpowiedniego domu tymczasowego a najlepiej stałego, aby mógł czuć się jak szczęśliwy pies już do końca życia...
czerwiec 2014
Joker adoptowany!