Nina to cudowny koci puchacz. Sowa w wersji kociej. Obłędna, rozbrajająca i rozczulająca. I z miną wyrażającą wieczne zadziwienie światem, oczami wielkości pięciozłotówek. I eleganckimi, długimi wibrysami. No i - oczywiście - puchatym brzuszkiem, ofutrzonymi łapkami i tymi kudłatymi policzkowymi pućkami. Ale uroda to nie wszystko, uroda to przecież tylko dodatek. A najważniejsze jest to co jest w środku - koci charakter. Nina to złoty kotek. Jest przemiłą, kochaną koteczką, lubi być głaskana, przytulana, chciałaby być kochana. To typ kociego leniuszka - chętnie przeleży pół dnia na kanapie, obejrzy z tobą film, troszkę rozprostuje łapki i wróci do odpoczynku. Po prostu spokojna, stateczna kicia, taka kocia księżniczka. "Głaszcz mnie i kochaj, a ja poleniuchuję". Czy można przejść obok niej obojętnie? Obok tego pociesznego stworka z oczami jak pięciozłotówki? Pokochaj Ninę!
Nina została znaleziona na ulicy, ktoś pewnie ją wyrzucił. Znudziła się, a może wyrosła... a może zabrakło już miejsca dla niej w domu i w sercu. Nina przebywa w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach, ma numer K142/17. Jest wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana, ma kilka lat. Szuka spokojnego domu niewychodzącego.
Kontakt w sprawie adopcji: 889 771 107