Fundacja Przystanek Schronisko
Numer konta bankowego:
PL 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421
SWIFT: INGBPLPW
KRS: 0000431376
NIP: 6351830983

 

Optymista Siwek, 

który mimo przeciwności losu nie poddał się w obliczu trudności - znalazł DOM!

 

A oto historia Siwka...


 

 

12 grudnia 2012 r.

Siwek zostaje znaleziony i oddany do schroniska…

 

22 grudnia 2012 r.

Siwek trafia na wolontariat

 

15 grudnia 2012 r.

Zauważyliśmy czerwone łapki psiaka. Siwek kuleje i bardzo bolą go łapki. Ma zapalenie przestrzeni międzypalcowych. Zaczął też tracić na wadze…

 

18 grudnia 2012 r.

Siwek pojechał do domu tymczasowego do Moniki, gdzie jest sucho i ciepło i można wyleczyć łapki.

 

19 grudnia 2012 r.

Siwek został Apisem! Jest 1 dzień w domu tymczasowym.

 

Relacja z domu tymczasowego:

Apis jest nieco zdekoncentrowany, ale powoli się oswaja. Polubił się z 6-miesięcznym psem Moniki, ale nieco rywalizuje o względy pani domu, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia! Zdecydowanie faworyzuje Monikę, męża Moniki stara się nie „zauważać”… To mądry pies i szybko się uczy, zrozumiał od razu, że sypialnia jest „ludzka” a psy śpią w innym pokoju, całą noc przespał spokojnie na fotelu. Mieszka obecnie z 2-letnią dziewczynką, jest bardzo przyjazny względem dzieci i śmiało może mieszkać z dziećmi. Apis to wyjątkowo przyjazny pies, można mu zaglądać w zęby, włożyć rękę do pyszczka, pogłaskać brzuszek, dotykać łapek. Nie broni swojej miski przed ludźmi, ale Niko (pies Moniki) nie może podchodzić kiedy je… Ma jedną wadę, nad którą trzeba popracować: piszczy jak zostaje sam w domu.

 

20 grudnia 2012 r.

Apisowi goją się łapki, są coraz mniej czerwone. Dzisiaj będzie wykąpany i wyczesany. Ma zmienioną obróżkę, bo schroniskowa była trochę za ciasna. Dostał też tabletki na odrobaczenie, jeszcze jutro jedna dawka. Monika ma królika, ale Apis całkowicie go ignoruje, bez problemu może więc mieszkać z kotami, fretkami, królikami, chomikami czy świnką morską.

 

21 grudnia 2012 r.

Apisek jest już po kąpaniu, ale za kąpielą chyba (jak na psa przystało!) nie przepada, bo za wszelką cenę chciał uniknąć kontaktu z wodą i psim szamponem. Dostał dzisiaj zapobiegawczo ostatnią dawkę tabletki na odrobaczenie. Wieczorem opiekunka posmaruje mu łapki żeby szybciej się goiły - ale to dopiero jak przestanie szaleć ze szczeniakiem, Niko (obydwa psy wręcz uwielbiają bawić się ze sobą, co widać na zdjęciu). Apis jest naprawdę wyjątkowo mądrym psiakiem. Rano zrobił swojej opiekunce ładny kawał - po wyjściu męża Moniki do pracy, sprytnie zajął jego miejsce w łóżku tak, żeby nikogo nie obudzić. Dopiero późnym rankiem Monika zorientowała się, że Apis  śpi sobie smacznie... tuż obok niej. Piesek wciąż czeka na kochający dom, taki już na stałe, na resztę życia.

 


2 stycznia 2013 r.


Apis wraca do schroniska i znów powraca do swojego wcześniejszego imienia.


23 stycznia 2013 r.


Siwek wciąż jest w schronisku... Wciąż czeka...



2 lutego 2013 r.

Siwek znalazł dom! Równo miesiąc po powrocie do schroniska, oby to był dom na całe życie!

 


11 lipca 2013 r.

Siwek znów wraca do schroniska... Znów tęsknie spogląda zza krat i marzy o prawdziwym domu...


Kontakt w sprawie adopcji:

725 095 727 lub wadera96@interia.pl



18 sierpnia 2014 r.

Siwek wciąż jest w schronisku. Mijają miesiące, zmieniają mu się koledzy, opiekunki, a wciąż nikt się nim nie interesuje... Czy to felerny numer, jaki dostał przy ostatnim powrocie do schroniska, przynosi mu pecha? Czy nikt nie chce psa o numerze 666/13? Mamy nadzieję, że w końcu odwróci się jego zła passa.

 

 

14 marca 2015 r.

SIWEK ZOSTAŁ ADOPTOWANY! Chłopak w końcu się doczekał. Wszyscy mamy nadzieję, że jego pech nareszcie się skończył. Od dzisiaj bedzie mieszkał w domu, gdzie nie ma dzieci ani innych psów, więc Siwek nie będzie miał o co być zazdrosny ;) Trzymajcie kciuki za Siwka! Niech mu się w końcu wszystko ułoży.


07-04-2015 r.

A miało być tak pięknie. Siwek miał już zawsze być szczęśliwy ze swoją rodziną. Niestety, sen się nie spełnił. Siwek znów wrócił do schroniska :( Nasza Wolontariuszka kontaktowała wię wielokrotnie z państwem, którzy adoptowali psiaka, pytała, czy Siwek sprawia problemy, oferowała im pomoc. Otrzymywała informacje, że wszystko jest w porządku, psiak jest grzeczny i nie rozrabia. Wszyscy myśleli, że skończyła się tułaczka psiaka. Aż tu nagle Siwek wraca do schroniska. Powód: niszczy w domu. Nie wiemy już, w co wierzyć. Wiemy jednak, że Siwek ponownie zamieszkał za kratami i znów czeka. A może czeka właśnie na Ciebie?


09-07-2015 r.

Już kilka razy w odwiedziny do Siwka do schroniska przyjeżdżali Państwo ze swoim psiakiem. Z pomocą naszej wolontariuszki następowało powolne i spokojne zapoznanie. I dzisiaj nastąpił TEN DZIEŃ. Siwek powędrował do nowego domu. Wszyscy mamy ogromną nadzieję, że to już ostatni dom. Państwo znają historię psiaka, są świadomi jego problemów.Trzymajcie z całej siły kciuki za Siwka i jego nowych Państwa. Niech psiak już więcej do nas nie wraca i będzie w końcu szczęśliwy!